Jęczmień – dokuczliwy problem

Jęczmień  - dokuczliwy problem

Bardzo wielu ludzi miało do czynienia z tak zwanym jęczmieniem na oku. Jest to bakteryjne zakażenie spowodowane zatkaniem gruczołu łojowego na powiece lub wokoło rzęs. Medycyna tradycyjna do leczenia poleca maści z antybiotykiem. Jednak większość mając jęczmień nie udaje się do lekarza jedynie sposobami domowymi stara się rozwiązać problem. Najbardziej znanym sposobem jest pocieranie chorego miejsca złotem. Większość nie wie, dlaczego akurat w ten sposób postępujemy, ale jest naukowe wyjaśnienie tego postępowania, mianowicie złoto ma działanie antybakteryjne. Najlepiej do tego zabiegu nadaje się złota obrączka. Obrączkę należy pocierać o materiał do chwili, kiedy poczujemy, że jest gorąca. W takim momencie przykładamy do jęczmienia i czekamy kilka sekund, aż obrączka wystygnie. Zabieg powtarzamy kilka razy dziennie po kilka serii. Innym sposobem jest pocieranie chorego miejsca obrączką, taki masaż też jest skuteczny. Innym sposobem są kompresy ze świeżej pietruszki czy rumianku. Posiekaną pietruszkę czy rumianek zalewa się wrzątkiem i po dziesięciu minutach zamaczamy watkę i przykładamy do chorego miejsca, do wystygnięcia. Powtarzamy zabieg około czterech razy dziennie. Wewnętrznie możemy zadziałać pijąc napar a mniszka lekarskiego, parzymy go (jedna łyżeczka) około pięciu minut, po odcedzeniu wypijamy. Mniszek ma działanie bakteriobójcze, eliminuje bakterie, które powodują ropnie. Również korzystnie działa torebka zielonej herbaty, zaparzona wrzątkiem. Można taką torebkę zabandażować na cała noc na chorym oku.