Dbając o higienę jamy ustnej sięgamy po różne środki. Szczoteczki i pasty do zębów są w naszych domach rzeczą powszechną – tak przynajmniej mogłoby się wydawać. Tymczasem okazuje się, że nawet osiemset tysięcy Polaków nie tylko nie korzysta ze szczoteczki dla zębów, ale nawet wcale jej nie posiada. Jeszcze gorzej rzecz się ma, jeśli chodzi o nici dentystyczne oraz wszelkiego rodzaju antybakteryjne płyny do płukania jamy ustnej. W tym ostatnim wypadku może się jednak okazać, że nieużywanie tego typu środków może być szkodliwe dla naszego zdrowia. Naukowcy zauważyli bowiem, że mogą one zwalczać nie tylko niepożądane i szkodliwe bakterie, ale także takie, które mają na nas pozytywny wpływ. Do takich wniosków naukowcy doszli po przeprowadzeniu badania, w którym grupa kontrolna dwa razy dziennie używała płynu do płukania jamy ustnej zawierającego silny środek dezynfekujący. Wśród osób biorących udział w badaniu w kilka godzin po zastosowaniu płynu do płukania jamy ustnej zauważono wzrost ciśnienia, wynoszący dwie jednostki i u niektórych uczestników badania wynoszący nawet trzy i pół jednostek. W ten sposób naukowcy wysnuli wniosek, że płyny do płukania jamy ustnej zabijają pożyteczne bakterie, które wpływają na ciśnienie krwi. Wzrost ciśnienia o dwie jednostki zwiększa ryzyko zawału serca o siedem procent, a wylewu o dziesięć procent. Oczywiście nie oznacza to, że należy zupełnie zrezygnować z płynów do płukania jamy ustnej.
Dodaj komentarz Anuluj pisanie odpowiedzi
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Leave a Reply