Przeziębienie to stan, na który jesteśmy szczególnie narażeni jesienią, zimą i wiosną. Raczej nikt nie lubi być chory – bolące gardło i kaszel, cieknący nos, nierzadko gorączka i towarzyszące jej ból głowy czy mięśni to raczej nic przyjemnego. Najczęściej z przeziębieniem próbujemy walczyć na własną rękę, stosując różne metody. Faszerujemy się lekarstwami, które według wszechobecnych reklam mają postawić nas na nogi w rekordowo krótkim czasie. Często stosujemy też metody domowe, przekazywane nam przez nasze mamy i babcie. Na ból gardła i kaszel przygotowujemy syrop z cebuli i cukru albo płukankę z wody i soli morskiej, na katar stosujemy inhalacje. Pijemy także hektolitry herbaty z cytryną, miodem czy sokami malinowymi. Wierzymy także – i słusznie – w leczniczą moc czosnku. Wiele osób na przeziębienie pije miksturę z mleka, czosnku i miodu. Mleko należy zagrzać a następnie lekko przestudzić. Następnie dodaje się do niego przeciśnięty przez praskę czosnek i miód. Niektórzy do takiej mikstury dodają także masło, najprawdopodobniej dla poprawienia jej wątpliwych walorów smakowych. Całość wypijamy szybko, póki nie wystygnie do końca. Niezwykle istotna jest temperatura mleka. Nie wszyscy bowiem zdają sobie sprawę, że zarówno miód, jak i czosnek, tracą swoje lecznicze właściwości w zbyt wysokiej temperaturze. W przypadku czosnku jest to sześćdziesiąt, a miodu już czterdzieści stopni.
Czosnek, mleko i miód
